organizowanej przez Agnieszkę z bloga handmade by mama.
Oto ona:
Jak zwykle u mnie rudzielec ;o)
Kto do akcji się jeszcze nie przyłączył, a chciałby - serdecznie zapraszam! Jak nie umiecie szyć, możecie wykonać i przesłać coś zupełnie innego. Albo po prostu kupić coś na aukcjach Ani.
Pozdrawiam
Ale piękna aniołanka! Serio serio!!! Na pewno znajdzie nabywcę, na 100 procent! Szkoda, że ja nie umiem szyć aniołanek. Ale za to lepię:-) Dziś wystrzeliłam do Ani kilka sztuk na kiermasz:-) Ale, tak zupełnie, zupełnie szczerze, nie umywają się do Twojej aniołanki:-) Słodziak!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:-)
Piękna Aniołanka już dziękuję :) zapraszam w niedzielę, może na coś się skusisz oby tylko pogoda dopisała bo to co teraz się dzieje nie zachęca do spacerów :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco :)
Jeszcze raz ;) super aniołek, piękna z niej pannica;) zapraszam na mojego bloga w odwiedzinki bądź na stałe ;)
OdpowiedzUsuńAniołek śliczny i na pewno znajdzie kupca!Nie mogę pojąć jak luckie ręce mogą wymaić coś takiego z duszą:)
OdpowiedzUsuńCudna ruda lala :) Najbardziej podobają mi się oczka jak małego pajączka :) dziękuję za udział z moim candy :)
OdpowiedzUsuńAnielinka śliczna!
OdpowiedzUsuń