Jak wspominałam w jednym z poprzednich postów wzięliśmy się za małe remonty w domu. Czas pokazać efekty.
Na początek korytarz (czy przedpokój?). Jego stare wcielenie:
Po delikatnym liftingu wygląda tak:
Projekt szaf obmyśliłam ja, wykonał zanowny Małżonek.
Jak wyszło?
Hmmm... Wyglądają pojemnie, A jednocześnie bardzo elegancko :-)) Tylko gdzie przeniosłaś te góry książek, które widać na pierwszym zdjęciu?
OdpowiedzUsuńKsiążki wraz z regałem pozostały w tym samym miejscu ;o) Zabudowaliśmy regał oszczędzając tym samym pieniądze, bo nie trzeba było kupować dodatkowych płyt.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie!
OdpowiedzUsuńTeraz korytarz wygląda schludnie, czysto, można rzec - elegancko :)
Gratuluję pomysłu i oczywiście wykonania ;)
P.